„Jesteśmy razem” - 13-14 stycznia 2017 r.
Uczniowie klasy trzeciej wraz z wychowawcą, postanowili wspólnie rozpocząć ferie zimowe, spędzając po raz pierwszy w swojej szkolnej karierze noc w murach naszej szkoły. Emocje były duże. Każdy z 8-mio i 9-cioletnich uczestników musiał wykazać się samodzielnością i wytrwałością.Program zajęć jaki przygotowali opiekunowie nie pozwalał na nudę. Wieczór rozpoczął się grami i zabawami ruchowymi w sali gimnastycznej. Po solidnej, sportowej rozgrzewce rozpoczęły się rozgrywki zespołowe w „dwa ognie”. Sędzią głównym tego spotkania był Antoś Gierak. Uczestnicy drużyn walczyli zawzięcie, przykładając się do każdego podania. Emocje udzielały się wszystkim – nawet opiekunom, którzy aktywnie uczestniczyli w rywalizacji jako zawodnicy. Wszyscy uczyli się zasad fair-play. Po pysznej kolacji przygotowanej przez rodziców, rozpoczęły się nocne podchody na terenie szkoły, z latarką w roli głównej. Zabawa polegała na odszukiwaniu „rozmieszczonych” w zakamarkach szkoły kartek z imionami dzieci. Następnie każdy losował zadanie, które wykonywali wszyscy uczestnicy. Nastąpiłaciemność, cisza, tajemnica… Uczestnikami opiekował się dobry duch szkoły – wysyłając podpowiedzi ustne dla każdego. To był dobry trening dla uwagi słuchowej i wzrokowej. Wspomniana latarka była bardzo pomocna w zdobywaniu informacji, przy wyszukiwaniu imion i wykonywaniu zadań. Zróżnicowany poziom trudności zadań wyzwalał empatię, poczucie humoru, dystans do samego siebie i co 
najważniejsze - budował poczucie bezpieczeństwa. „Najgłośniej” wykonanym zadaniem była „Zupa pomidorowa”, „najweselszym” – papier toaletowy w roli bandaża, „najcichszym” – jak rozwiązać magiczny kwadrat, „najbardziej integrującym” - zmagania matematyczne – pokazujące różne metody liczenia. Późnym wieczorem rozpoczęły się zabawy muzyczne – karaoke. Zdecydowanym przebojem okazały się słowa piosenki - „przez te oczy zielone, zielone…”, prawie oszaleli.To nie koniec wieczorno-nocnych atrakcji. Opiekunowie zaprosili uczestników do „starego kina” na seans filmowy - „Czarne stopy”. Następnie nadszedł czas pogawędki i relaksu. Nocne rozmowy wśród przyjaciół, opowiadanie żartów pozwoliło wyciszyć się przed pierwszym wspólnym snem, który był zdrowy i krótki.Rano bez najmniejszych sprzeciwów odbył się trening biegowy i zabawa śnieżkami na terenie naszego boiska. Po treningu upragnione spotkanie z rodzicami i wspólne sprzątanie klasy.
Noc na materacu, w śpiworze, poza domem, z koleżanką i kolegą z klasy i wychowawcą. Bardzo czekali na to i chyba się nie zawiedli. Obok korzyści polegających na zdobywaniu nowych przyjaźni, pogłębieniu integracji tej grupy, ujawniły się nowe talenty sportowe, niewidoczne wcześniej predyspozycje do odgrywania ról społecznych, przełamane zostały bariery lęku i niepewności u części dzieci. Wszyscy uczestnicy poprosili wychowawcę o kolejne wspólne nocne spotkania!
Na koniec należy podkreślić duże zaangażowanie rodziców. Dzięki ich aktywności dzieci miały zagwarantowane zdrowe posiłki i spokojny sen.
Dziękujemy!
